Tylko prześlizgnięcie się wzrokiem po powyższych przykładach może spowodować katastrofalne straty w przypadku dużej ilości tłumaczeń. Czasami specyfika tekstów przekazywanych przez Zamawiającego do tłumaczenia może powodować precyzyjniejsze określenie które znaki są zaliczane do strony obliczeniowej, a które nie:
Dodatkowym problemem jest określenie sytuacji, w której znaków jest mniej niż ustalona strona obliczeniowa czyli np. mniej niż 1800. Najczęściej przyjmuje się połowę stawki za stronę obliczeniową jeżeli zawiera ona mniej niż połowę ustalonej liczby znaków:
Ale, uwaga: zgodnie z rozporządzeniem ministra sprawiedliwości w sprawie wynagrodzenia za czynności tłumacza przysięgłego stronę rozpoczętą liczy się za całą. Dzielenie więc jednej strony tłumaczenia przysięgłego na pół strony obliczeniowej nie może mieć zastosowania w rozliczeniach bezpośrednio pomiędzy Zamawiającym jako instytucji publicznej a tłumaczem przysięgłym. Również z tego powodu poniższe zasady są bardziej fair:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz